7 urodziny

7urodzinyJedziemy dzisiaj rano z Mikołajem  na hipoterapię i nagle Mikołaj patrząc na datownik w aucie (wkleiłem do obrazka tortu) mówi:

– Ósmy lipca dwa tysiące trzynaście

– Tak – potwierdzam, a Mikołaj kontynuuje:

– Skończyłem sześc lat i mam siedem lat…

– Tak – potwierdzam, a Mikołaj kontynuuje:

– A potem będę miał 8 lat, potem … 60, potem 90, a na końcu 100.

 

Synu. Życzymy Ci spełnienia wszystkich marzeń, bo wiemy że je masz. Jedno zrealizujemy już dzisiaj wieczorem. Życzymy ci także 100 lat i dalszej determinacji w pogoni za rozwojem. Życzymy Ci takiego spokoju i radości  na co dzień, jak wczoraj. Kochamy Cię, Twoi rodzice.

2 myśli na temat “7 urodziny”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *